prawymsierpowym.pl prawymsierpowym.pl
243
BLOG

Lemingi 2.0. Recenzja

prawymsierpowym.pl prawymsierpowym.pl Kultura Obserwuj notkę 0

Nie tak dawno polecałem Państwu książkę Lemingi 2.0. Schodzimy do podziemia. Jestem po lekturze tej książki i części pierwszej, i muszę się nieco poskarżyć, ponieważ nie są one najwyższych lotów. Może to przez ten listopad? Ale z drugiej strony nie będę chwalił na siłę czegoś, co moim zdaniem nie jest tego warte. Przede wszystkim razi w tych książkach monotonia. Teksty są przewidywalne i nie było momentu, w którym wciągnąłbym się na całego.  Te książki niestety nie są bestsellerami, jak to się próbuje przedstawiać w mediach prawicowych. Nie za bardzo też rozumiem, dlaczego to się robi. Trzeba być możliwie obiektywnym, a nie na siłę próbować wmawiać ludziom, że książka jest dobra, skoro nią nie jest.

http://prawymsierpowym.pl/index.php/2016/11/lemingi-2-0-recenzja/

Razi w tych książkach wplatanie wątków fantasy (postać Hummusa pewnie coś symbolizuje, ale zupełnie nie pasuje do całości). Książka (piszę teraz o drugiej części) byłaby o wiele lepsza, gdyby autor trzymał się rzeczywistości. A tak traci na wartości. I to było wrażenie, które pojawiło się w chwili, gdy pojawiła się ta tajemnicza postać. Po jakiego grzyba autor wtrącił ten wątek, tego nie wiem, ale wiem za to, że od tego momentu książka nie jest warta czytania. Dlaczego? Bo wystarczy, że główne postaci są odrealnione, oderwane od rzeczywistości. Kilka błędów autora sprawiło, że czytałem te książki z lekkim niesmakiem, bo nastawiałem się na absolutny hit, a wyszedł lekki kit. Sam spotkałem się z o wiele śmieszniejszymi przypadkami i gdybym tylko miał ambicje i możliwości pisarskie, pewnie bym to opisał. I nic nie musiałbym wymyślać. A tu autor za często przenosi nas do krainy iluzji. A po co, skoro rzeczywistość aż nadto dostarcza nam przykładów?

Pewnie, że są też dobre momenty. Niekiedy zdarzają się dobre teksty, ale są one tak przewidywalne, tak oczywiste, że nie mogę uznać tych książek za godne polecenia. Posłużę się piłkarską skalą oceniania, gdzie 1 to bida z nędzą, a 10 to geniusz. Jak dla mnie co najwyżej 3. Piszę to z bólem, ponieważ sam ją polecałem, ale muszę też być uczciwy wobec moich Czytelników. Gdybym był na Waszym miejscu, nie czytałbym tych książek. Szkoda czasu. Pewnie wydawnictwo Fronda będzie mi miało za złe taką recenzję, ale coś mi się wydaje, że czasem ktoś musi zachować trzeźwy umysł, żeby na przyszłość nie promować książek, które są co najwyżej przeciętne.

Autor prywatnego bloga o mocno prawicowym zabarwieniu. Tym różnię się od innych blogerów, że publikuję wyłącznie własne teksty, ewentualnie teksty, które nigdzie indziej się nie ukazały. Oczywiście są promocje książek, które pewnie gdzieś się ukazały, ale jeśli chodzi o teksty (polityczne, historyczne, fraszki, przegląd tygodnia) to są wyłącznie mojego autorstwa. Blog mocno prawicowy dla tych co serce mają po prawej stronie

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Kultura