prawymsierpowym.pl prawymsierpowym.pl
972
BLOG

Warszawski CHiP

prawymsierpowym.pl prawymsierpowym.pl Wychowanie Obserwuj temat Obserwuj notkę 10

Mieszkam w Warszawie, choć nie urodziłem się tutaj. 17 lat to jednak spory kawał czasu i de facto ponad połowę swojego świadomego życia tutaj spędziłem. Skoro tu mieszkam, musiałem się przyzwyczaić do pędu, do ciągłego biegu, pośpiechu. Warszawa to specyficzne miejsce, ale i ludzie specyficzni. Jak wszędzie, ale trochę inaczej. Tajemniczy tytuł oznacza chama i prostaka.

Źle się mówi o warszawiakach, ale czy tego samego nie można by powiedzieć o poznaniakach, krakusach, gdańszczanach?

http://prawymsierpowym.pl/index.php/2017/02/warszawski-chip/

Każdy region ma swoje czarne owce i specyfiką Warszawy jest to, że jest ich więcej niż gdzie indziej. Jeśli przyjmiemy, że 5 proc. społeczności to chamy i prostaki, wyjdzie na to, że w Warszawie jest ich 100 tys. Sporo. Specyfiką Warszawy jest to, że miejscowe chamy i prostaki wymieszały się z napływowymi chamami i prostakami. To nie jest tak, że tubylcy są źli, a przyjezdni są wspaniali. I jednym i drugim niczego nie brakuje.

Oczywiście ktoś pomyśli, że tekst ten obraża warszawiaków. Wcale nie. Warszawa nie różni się wiele od innych miast w Polsce. Może procentowo jest tu ciut więcej chamów i prostaków, ale niewiele odbiega to od średniej krajowej. Czy gdy na meczu jest 30 tys. widzów i nagle kibole zaczynają się prać, od razu oznacza to, że 30 tys. się pierze? Nie! Piorą się chamy i prostaki, reszta stoi z boku i tylko modli się w duchu, żeby przypadkiem nie oberwać.

CHiPy bardziej rzucają się w oczy, szczególnie na drodze ma się wrażenie, że jest ich cała masa (rzeczywiście, w Warszawie kierowcy bywają okropni).  Cham i prostak bardziej rzuca się w oczy niż człowiek taktowny i inteligentny. Tak samo jest w telewizji. Dobro przebije się tylko od czasu do czasu, a zło króluje niemal bez przerwy. A jak jest z Warszawą? Ona da się lubić. Ma swoje niewątpliwe atuty.

Autor prywatnego bloga o mocno prawicowym zabarwieniu. Tym różnię się od innych blogerów, że publikuję wyłącznie własne teksty, ewentualnie teksty, które nigdzie indziej się nie ukazały. Oczywiście są promocje książek, które pewnie gdzieś się ukazały, ale jeśli chodzi o teksty (polityczne, historyczne, fraszki, przegląd tygodnia) to są wyłącznie mojego autorstwa. Blog mocno prawicowy dla tych co serce mają po prawej stronie

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Społeczeństwo